Strony

sobota, 16 października 2021

Gorczycki Festiwal 2021

Jak szaleć, to szaleć!

Jakby mi było mało, to wybrałem się dziś na kolejny koncert. W rodzinnym mieście Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego w bytomskim Rozbarku, w kościele św. Jacka, miałem okazję wysłuchać kilka jego kompozycji, ale nie tylko.

W kościele św. Jacka w Bytomiu - Rozbarku

Można powiedzieć, że był to drugi odcinek koncertu z Filharmonii Śląskiej sprzed 3 tygodni.

Tu też zaprezentował się Zespół Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” pod dyrekcją Anny Szostak.

Camerata Silesia


Po przepięknym wykonaniu barokowych pieśni kościelnych Patrona Festiwalu - Gorczyckiego, na tapetę wzięto utwory Henryka Mikołaja Góreckiego. Może nie było w tym klasycznej harmonii sprzed kilkuset lat, ale muszę powiedzieć, że i te nowoczesne brzmienia zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.

Na dokładkę, jakby tego było mało, pojawiły się kompozycje już zupełnie współczesne. Nawet jeden z kompozytorów Artur Kroschel był na widowni.

Artur Kroschel po prawykonaniu swojego utworu "Wołanie"

 
Ostatnia część dzisiejszego spotkania zawierała pieśni Negro Spirituals. 

Basy w natarciu


W ten sposób wszyscy mogliśmy się przekonać, jak niewiarygodnie szeroki jest wachlarz repertuaru jakim dysponuje Camerata Silesia: od Baroku do współczesności, od kultury europejskiej do afrykańskiej i amerykańskiej, od klasyki do dźwiękowych eksperymentów.

Nie, Pszczółki Mai dziś nie było :)


Są niesamowici!




Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz