Inowrocław, jako miejsce sanatoryjne, zdecydowanie odżył.
Poprzednimi razy, gdy tu spacerowałem, miasto było wyludnione, parkowe uliczki puste, ciemno, smutno i cicho.
Teraz wszystko wraca do normy.
Park Solankowy |
Po prawej stronie (bo w cieniu przy dzisiejszym upale) pełno osób i wszystkie ławeczki zajęte.
Sanatoryjna młodzież wraca do formy.
Chłopaki wychodzą na podryw:
Chłopaki wychodzą na podryw |
A dziewczęta demonstrują swoje wdzięki:
Dziewczęta demonstrują swoje wdzięki |
Znów jest pięknie.
Powoli zbliżam się do wieku sanatoryjnego i stąd moja radość.
Pozdrawiam z Inowrocławia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz