Strony

środa, 6 maja 2020

Polityka a wirus

Napisał mi ktoś takie zdanie: 

Ja uważam, że nie możemy pozwolić na to, by ten wirus paraliżował nasze wszystkie działania

I to jest zdanie ze wszech miar prawdziwe. Całkowicie się z nim zgadzam.

Problem polega na tym, że było to powiedziane w kontekście wyborów prezydenckich, a tu już sytuacja ulega dość gwałtownej zmianie. Dlaczego?

Pandemia jest zagrożeniem dla zdrowia i życia tysięcy, a nawet milionów ludzi na świecie. W chwili, gdy piszę te słowa potwierdzono 3,7 mln chorych, z czego 0,25 mln zmarło. Że trzeba z zarazą walczyć, jest chyba dla wszystkich oczywiste. (Ci którzy dalej wyznają spiskowe teorie, zapraszam do wolontariatu np. w Ośrodku na Borowej Wsi.)

Generalnie w Polsce, jak dotychczas, radzimy sobie dość dobrze. Rząd stosunkowo wcześnie zareagował, wprowadzając de facto kwarantannę w bardzo szerokim spektrum naszych zachowań od szkół po kościoły, zakazując wszelkich zgromadzeń i nakazując, na ile to tylko możliwe dystans sanitarny. Chwała rządowi za to!

Ale, faktycznie nie możemy pozwolić, by wirus paraliżował masze wszystkie działania. Trzeba jednak rozsądnie zastanowić się, jakie czynności powinny być ograniczone, a jakie są niezbędne.

Przede wszystkim, niezależnie od wirusa, musimy zaspokajać podstawowe potrzeby życiowe: musimy jeść i pić. Co oznacza, że muszą pracować producenci żywności oraz handlowcy zaopatrujący nas w chleb i inne niezbędne produkty. Chwała rolnikom, przetwórcom, piekarzom, transportowcom i na końcu paniom (i panom) siedzącym przy kasach. Dzięki nim możemy w miarę normalnie żyć.

Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że absolutnie niezbędna jest cała Służba Zdrowia i w części leczącej koronawirusa i cała pozostała, bo przecież z okazji pandemii inne choroby nie przestały nas dotykać. Chwała lekarzom, pielęgniarzom, salowym. laborantom i wszystkim ludziom sprawiającym, że szpitale, przychodnie, pogotowie i inne jednostki funkcjonują.

Kolejnymi służbami bez których trudno wyobrazić sobie życie nawet w dobie pandemii są zawody służące nam wszystkim: energetyka, wodociągi, kanalizacja, ciepłociągi, drogowcy, policja, wojsko i dziesiątki innych. Chwała pracownikom służb.

W dalszej kolejności, choćby ze względu na nasze zdrowie psychiczne lub z uwagi na konieczność więzi międzyludzkich dobrze, że pracują sieci telefoniczne i internetowe, radio i telewizja. Chwała ich pracownikom.

Chyba zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas potężny kryzys ekonomiczny, recesja, wzrost bezrobocia i inne jeszcze dziś nie do końca zdefiniowane problemy. Każdy więc, kto może w obecnych warunkach pracować, powinien to robić, by zapaść była jak najmniejsza. W zawodach, gdzie jest to możliwe, tysiące ludzi pracuje w trybie "home office". Chwała im wszystkim.



Z całą pewnością do zadań niezbędnych w czasie epidemii nie należy walka o władzę, kampania wyborcza, drukowanie ulotek i kart wyborczych, wieszanie banerów czy organizowanie politycznych debat. Organizowanie wyborów w czasie zarazy jest zbrodnią przeciwko życiu i zdrowiu Polaków, bo w każdym przypadku powoduje zupełnie niepotrzebne narażanie ludzi: tych którzy wybory organizują czy tych, którzy chcieliby głosować w jakiejkolwiek formie.



Gdyby energię oraz pieniądze roztrwonione w ostatnich tygodniach na wybory przeznaczyć na walkę z koronawirusem, prawdopodobnie oszczędzono by wiele żyć ludzkich, zmniejszono by cierpienie chorych, a służba zdrowia mogłaby pracować w lepszych warunkach.


Co więc zrobić, gdy w czasie epidemii kończy się kadencja Prezydenta? Zachowywać się zgodnie z zapisami Konstytucji, gdzie cały Rozdział XI mówi o Stanach nadzwyczajnych.




Pozdrawiam i życzę zdrowia



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz