Strony

wtorek, 6 sierpnia 2019

Malta - jak zostałem Czeczenem

No i właśnie szczęśliwie wróciliśmy z wczasów.

Znów jestem Ślązakiem na Śląsku.

A na Malcie zostałem... Czeczenem.

Nasz gospodarz Robert, u którego mieszkaliśmy, mniej więcej tak wymawiał moje nazwisko:
Andrzej Czeczen.

Czeczen jeszcze na Malcie


Pozdrawiam z domu





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz