Strony

wtorek, 24 lipca 2018

Pałac w Świerklańcu - symbol polskiego kolonializmu?

W niedzielę byliśmy na miłym spacerze ze Znajomymi w parku w Świerklańcu.

Park w Świerklańcu

Dziś ze wspaniałej posiadłości Donnersmarcków, poza ogrodami, pozostał jedynie Pałac Kawalera. 

Pałac Kawalera

Przed II wojną światową znajdowała się tutaj rezydencja w stylu Ludwika XIII. Musiała być przepiękna, jeśli nazywano ją "Małym Wersalem"


Po wojnie w roku 1945 (front przeszedł przecież w 1944) zamek i pałac zostały splądrowane i podpalone. Pozostałe marmury i co się po polskich i ruskich dzikich hordach ostało, posłużyło do budowy Pałacu Kultury Zagłębia, a pałacowa brama do dziś zdobi wejście do Zoo w Chorzowie. Resztę ruin zamku polscy barbarzyńcy wysadzili w powietrze w roku 1962.


Tak się zastanawiam, czy ta polska flaga, która dziś dumnie powiewa w miejscu, gdzie Polacy zrównali z ziemią perełkę architektury naszej Śląskiej Ziemi, to symbol kolonialnego podboju czy tylko obraz braku znajomości historii.

Zwycięski sztandar


Pozdrawiam 






2 komentarze:

  1. Mi to się w ogóle nie podoba.Jak chodzi o ten cały blog to oceniłbym go na 6 w skali 10.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety historię piszą zwycięzcy. "Przecież Śląsk zawsze był polski", więc co się dziwić polskim flagom w każdym "wyzwolonym" zakątku Śląska.

    OdpowiedzUsuń