W tytule zamieściłem pewien skrót myślowy, gdyż zgodnie z obowiązującym prawem samorządowym, takim miastem, jak Ruda Śląska rządzi jeden Prezydent - w naszym przypadku Pani Prezydent, która dobrała sobie Zastępców. Kompletny zespół "Prezydentów" spotkał się dziś z mieszkańcami Halemby.
Prezydenci na Halembie |
Nie mam ambicji, by streszczać tu całość spotkania. Pozwolę sobie "wrzucić" kilka zasłyszanych dziś myśli.
- Rządowa reforma oświaty spowodowała, iż 6,5 mln zł więcej Miasto musi wydawać na oświatę
- Miasto ma coraz więcej zadań, które narzuca państwo bez przekazywania na nie finansowania (np. gospodarka nieruchomościami)
- Obowiązująca ustawa śmieciowa jest nierealna (w wymogach stopnia segregacji) i będzie powodowała w przyszłości dalsze drastyczne podwyżki opłat za odbiór odpadów (a w żaden sposób nie zmniejszyła ilości dzikich wysypisk)
- Obecnie co drugi przetarg w mieście nie udaje się z uwagi na brak rąk do pracy
- Nawet na stanowiska w UM nie ma chętnych np. inżynierów również z uwagi na niskie zarobki - to jest bariera do dalszego rozwoju Miasta
- Stosunki między właścicielem kopalń fedrujących pod Rudą Śląską są delikatnie mówiąc złe. Dawniej Plan ruchu kopalń był przed zatwierdzeniem dostępny w mieście do przepracowania 3 miesiące wcześniej. Tym razem dano Miastu jedynie 2 tygodnie i to bez niezbędnych analiz wpływu na infrastrukturę. Na dodatek na skutek sporu kompetencyjnego (czy powinien to robić SRK czy PGG) obecnie de facto nikt nie usuwa szkód górniczych
Z tematów stricte halembskich, poza odpowiadaniem na czasem bardzo jednostkowe kwestie poruszane przez mieszkańców, Pan Prezydent Krzysztof Mejer przeprosił za zbyt długotrwały i czasem nieudolny remont (a właściwie budowę kanalizacji deszczowej) w ul. Solidarności i Międzyblokowej.
Krzysztof Mejer |
Spotkanie trwało ponad 2 godziny, mam jednak wrażenie, że rzeczywistych problemów Halemby jako takiej, tylko nieznacznie dotknęło. Pewnie jeszcze tę myśl w najbliższym czasie rozwinę.
Tak czy inaczej Pani Prezydent i jej Zastępcom za dziś dziękuję.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz