Odkąd pamiętam kościół w Kochłowicach był czarny. A pamiętam dobrze, bo do Kochłowic chodziłem do liceum, więc bywałem tam codziennie.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, dlaczego elewacja i charakterystyczne dwie wieże są wybudowane z czarnego kamienia. Tak było i już.
I ostatnio ... zaniemówiłem.
Kościół w Kochłowicach dziś (5.11.2017) |
Okazuje się, lewa wieża, jeszcze czarna, a prawa została wypiaskowana, umyta, odnowiona i jest wybudowana z pięknego jasnego kamienia.
Wyobrażam sobie, że po zakończeniu modernizacji kościół będzie wyglądał, jak katedry gdzieś w Toskanii lub w Lotaryngii, czego Kochłowiczanom życzę.
Pozdrawiam
P.S. Swoją drogą to jest też dobry obraz tego, jakim powietrzem przez całe dziesięciolecia oddychaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz