Strony

wtorek, 30 maja 2017

Waszczykowski o uchodźcach

Właśnie przeczytałem dzisiejsze stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych RP odnośnie przyjmowania uchodźców: KLIK

Cieszę się każdą deklaracją jakiejkolwiek pomocy ofiarom wojny. Dobrze by było żeby na deklaracjach się nie skończyło.


W świetle wypowiedzi Pana Waszczykowskiego, mam kilka pytań:
  1. Kiedy Polska przejdzie z "początków myślenia o tzw. korytarzach humanitarnych" do choćby początków działań?
  2. W jakim procencie Polska partycypuje w funduszu, o którym Pan Minister mówi: "Jesteśmy płatnikiem do wielkiego funduszu europejskiego 3 mld euro, który jest przekazywany systematycznie do Turcji"?
  3. Dlaczego Pan Minister kłamie mówiąc, że "polski rząd „pozytywnie odpowiedział na apel Episkopatu, ojca świętego Franciszka ..."? Przecież powyżej sam stwierdził, że to dopiero "początek myślenia".
  4. Co ma wspólnego wydanie w ubiegłym roku 1 mln 267 tys. wiz Ukraińcom z liczbą uchodźców? Może przypomnę, że zgodnie z danymi Urzędu ds. Cudzoziemców, Polska w 2016 roku wydała nieco ponad 50 tys. pozytywnych decyzji na pobyt stały lub tymczasowy, w tym 113 (słownie: sto trzynaście) Syryjczykom KLIK
  5. Zgadzam się, że przesiedlanie siłą uchodźców z jednej części Europy do drugiej jest niehumanitarne. Jeszcze bardziej nieludzkie jest zostawienie tych biednych ludzi w zatłoczonych obozach w Grecji czy we Włoszech i pozostawienie tych państw z problemem. Jakie konkretne rozwiązania ma zatem Pan Minister do zaoferowania partnerom w Europie?
W Grecji - uchodźcy?


Wstydzę się za Polskę, że w ogóle takie pytania trzeba zadawać.


Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz