Strony

poniedziałek, 6 marca 2017

Polska najlepsza w Europie

Oglądaliście Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce w Belgradzie, które wczoraj się skończyły? 



To była niesamowita impreza.

Wczoraj bardzo się denerwowałem, bo o mały włos Ewa Swoboda (od jakiegoś czasu jedna z moich ulubionych sportsmenek) przegrała swój półfinał 60 m. Całe szczęście kolejny bieg był nieco wolniejszy i ze swoim czasem awansowała do finału. W decydującym biegu nie obyło się bez chwil grozy. Po falstarcie elektronika pokazała dziwne wskazania, które mogły skutkować wykluczeniem Ewy z biegu. Jednak tak się całe szczęście nie stało (elektronika startowa niestety na tych zawodach mocno szwankowała). Dzięki temu mogła się ona i my wszyscy cieszyć z brązowego medalu. Brawo!

Świetny był turniej pchnięcia kulą. Konrad Bukowiecki pierwszą próbę spalił: spojrzał za kulą i wypadł z koła. Za to w drugim podejściu, po jego wyczynie zawody były "pozamiatane". 22 m bez 3 cm to od wczoraj nowy rekord Polski. Reszta zawodników nie była w stanie nawet zbliżyć się do tego rezultatu. Brawo!

Wcześniej podziwiałem świetny bieg również przesympatycznej Sofii Ennaoui. Brązowy medal  na 1500 m wywalczyła nie tylko biegiem, ale również głową - świetnie rozegrała to taktycznie. Brawo!

Również na 1500 m wspaniale pobiegł Marcin Lewandowski. Zaczął spokojnie na przedostatnim miejscu. Gdy zostały do końca 4 okrążenia, przyspieszył i przedarł się na początek stawki. Gdy zadzwonił dzwonek na ostatnie okrążenie był już drugi. Na przeciwległej prostej wyprzedził Szweda i już nie pozwolił sobie odebrać złotego medalu. Brawo!

Na koniec meetingu zdarzyło się coś, co chyba nie zdarzyło się nigdy wcześniej. Najpierw Panie, a potem Panowie wygrali sztafety 4 x 400 m. Jak powiedział komentator na Eurosporcie, to nie była wisienka na torcie, to było kilo wiśni. 😁 Tu też trzeba w obu przypadkach podkreślić dobre rozegranie biegów - nikt nie przeszarżował. I skończyło się ośmioma 😃 złotymi medalami: 2 x 4 x 400 m. Brawo!


Nie mogłem oglądać wszystkich konkurencji. W sumie jednak w Belgradzie Polacy zdobyli 12 medali w tym 7 złotych, 1 srebrny i 4 brązowe i tym samym zajęliśmy pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej Europy przed Wielką Brytanią, Niemcami i Francją.


Brawo! Brawo! Brawo!



Pozdrawiam



   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz