Strony

wtorek, 17 stycznia 2017

Śląski wstyd w Opolu

Wrócę jeszcze raz do skandalicznej sytuacji powiększania granic administracyjnych miasta Opola.

Pogwałcono w tej sprawie najbardziej elementarne zasady państwa prawa. Jako przykład można pokazać wyniki konsultacji społecznych, które w tej sprawie przeprowadzono. Za "NieDlaDużegoOpola" przytaczam:


Potem Wojewoda Opolski w opinii dla Rządu napisał, że było "nikłe zainteresowanie" i "brak sprzeciwu". Dalej już Warszawa zrobiła swoje i od początku stycznia 2017 wielu mieszkańców przekludzioło sie ze swojej gminy do sąsiedniego miasta mimo, że nie ruszyli się z domu.

Można by pomstować na daleką stolicę, która po swojemu dzieli i rządzi na prowincji. Tyle, że tu w znacznym stopniu wina jest na poziomie lokalnym. 

Mnie jako Ślązaka tym bardziej boli fakt, że pradawna stolica Górnego Śląska zachowuje się karygodnie. My, zamiast promować wzorce praworządności, które od pokoleń z czasów pruskich i jeszcze wcześniejszych krążą w naszych żyłach, przyjmujemy antystandardy rodem z ruskiego zaboru. (Niezorientowanym muszę przypomnieć, że Śląsk nigdy nie był pod zaborem pruskim. Był po prostu jednym z regionów ówczesnego państwa pruskiego z wszystkimi z tego wynikającymi przywilejami, w tym z własnymi posłami w Reichstagu - tak u nas już była wtedy demokracja).

Tak, jak lubię Opole. Tak, jak szczycę się swoją śląskością. Tak w tej sytuacji jest mi za Opole bardzo wstyd. 

Chopy, to je wielko gańba!


Pozdrawiam



5 komentarzy:

  1. Zgadzam się, że zostaliście pokrzywdzeni przez przyłączenie do Opola, jednakże z historią trochę Państwo mają problemy. Jeśli tak już powoływać się na historię, na to czyim terenem był Śląsk. Pierwotnie zamieszkiwali go plemienia Opolanie oraz Ślężanie na dolnym śląsku, którzy tworzyli grody, i pierwej to te ziemie za czasów Mieszka I były polskie, później wydzielono Śląsk.To że później oddzielono Śląsk,a następnie w dopiero w 1741 znalazły się pod rządami pruskimi, nie zmienia faktu, że te ziemie były zasiedlane i zamieszkiwane przez czystych Polaków, Słowian i oni mają większe prawo do tych ziem jako, że wybudowali grody i tworzyli miasta. To co później napłynęło to już moim zdaniem nie ma takiego prawa do tych ziem, liczy się zawsze to co było na początku.Więc, to że pokrzywdzili to ok, bo chodziło o kasę, ale w historię się nie bawcie i jej nie poruszajcie, bo tutaj są kwestie sporne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większych bredni nie czytałem, a zwrot "czystych Polaków" rozłożył mnie na łopatki. Chętnie bym się ustosunkował, lecz jak do takiego bełkotu podejść. Ucz się karlusie, ucz a potem pisz o Śląsku. Nieboszka Polska

      Usuń
    2. Tak, to rzeczywiście brednie. odsyłam autora do lektury wybitnych polskich historyków, którzy w sposób najbardziej dla mnie obiektywny przedstawili historię Sląska. Myślę, że autor pierwszej wypowiedzi posiada wiedzę, a jakże. Jednak jest to wiedza nieaktualna, rodem z poprzedniego systemu (o co nie winię szanownego Autora, a jedynie Jego nauczycieli). Dzisiaj wiedza, poparta faktami i dokumentami, czyli także interpretacja pewnych faktów, wygląda inaczej. Dlatego proszę, by nie obrzucać Autora pierwszej wypowiedzi inwektywami. zaś samego autora zachęcam do lektury takiej pracy, jak "Historia Sląska". Jest to publikacja wydana przez Uniwersytet Wrocławski pod redakcją wybitnego polskiego naukowca Pana prof. dr hab. Marka Czaplińskiego. Po lekturze tej publikacji zapraszam Autora do dyskusji :)

      Usuń
    3. Człowieku, doucz się najpierw, co było na Śląsku przed Mieszkiem I (z polskiej propagandy się nie dowiesz). Norman Davies w książce "Mikrokosmos" pisze, że do dwudziestu dochodzi liczba różnych ludów, które zamieszkiwały Śląsk zanim przybyli tutaj Słowianie. O niektórych pisali rzymscy kronikarze. Przybycie Słowian na Śląsk to przełom VI/VII wieku. W VII wieku południowa część Śląska najprawdopodobniej znalazł się w granicach Państwa Samona. Z 845 roku pochodzi dokument wyliczający pięć plemion zamieszkujących Śląsk (Sleenzane, Opolini, Golensizi, Lupiglaa oraz Dadosaseni). Pod koniec IX wieku i na początku X wieku byliśmy częścią Rzeszy Wielkomorawskiej. Jakiś czas po rozpadzie Wielkich Moraw Śląsk znalazł się pod panowaniem czeskim. Najczęściej za początek czeskich rządów na Śląsku przyjmuje się rok 921. Kiedy wasz książę Mieszko I przyjmował chrzest (966), my nadal byliśmy w państwie czeskim. Dopiero w 990 roku Mieszko I na nas napadł i zagarnął naszą ziemię. I warto też wiedzieć, że żaden dokument z X wieku nie nazywa państwa Mieszka I polską. Oficjalna nazwa wrogiego nam państwa piastowskiego to Civitas Schinesghe.

      Usuń
  2. Jakkolwiek...jakie "to wszystko" ma, dla kogo, po co, dlaczego, aż takie znaczenie??? Abstrahując od wielkich meandrów tzw. wielkiej śląskiej historii etc., intrygujące, czasem wręcz zabawne, czasem niepokojące, że na Górnym Śląsku (czyt. Katowice, Rybnik, Bytom, Chorzów etc.) zwykle słyszę pytania: co to znaczy Śląsk Opolski? Co to takiego?! Kto podsuwa taką nomenklaturę?! Itd. I to jest właśnie rzeczywistość itd...;-)

    OdpowiedzUsuń