Papież Franciszek wylądował w Balicach i w tej chwili jedzie na Wawel.
Osobiście nie mam żadnych oczekiwań, co Papież powie, jakie wykona gesty, co zrobi i jak się zachowa.
Mam tylko jedno, nie tyle oczekiwanie, co nadzieję, a właściwie pewność, że Duch Święty będzie go prowadził.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz