Niemal codziennie przed pracą jadę do sklepiku po bułki.
Dzisiejsze droższe bułki |
Dziś na dzień dobry, miła Pani Sprzedawczyni mnie poinformowała, że bułki podrożały. I faktycznie: jeszcze w zeszłym tygodniu kupowałem jedną dużą bułkę po 50 gr. Teraz kosztuje 59 gr.
Tak się zastanawiam:
- benzyna i ropa potaniały - są dziś tańsze niż 6 lat temu
- prąd i gaz tanieją - jakikolwiek piec piekarnia używa
- zboża, mąka raczej też nie drożeje, chyba, że o czymś nie wiem.
A bułki podrożały o 18%. To bardzo wysoka podwyżka.
Potrafi mi ktoś wytłumaczyć powód?
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz