Dziś na Jasnej Górze pewnie jeszcze trwa tzw. Dzień Halembski.
Wczoraj na Jasną Górę dotarła piesza pielgrzymka z naszych parafii. Trochę nietypowo, ale to nasza halembska tradycja. Zawsze tak było, że szliśmy pomiędzy 15 sierpnia a 26 sierpnia. To jest dobry czas, bo wtedy nie ma w Częstochowie aż tak wielkich tłumów, jak w maryjne święta.
Dziś od rana Msza Św. przed Madonną, Droga Krzyżowa na wałach i radosne spotkanie w sali. Poza tymi, którzy poszli pieszo, pewnie setki, a może nawet tysiące ludzi dojechało autokarami i samochodami.
Ja niestety nie mogłem.
Trochę tęsknię.
Jestem! Pamiętam! Czuwam!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz