Cały czas jestem śledzony.
Nie, nie mam psychozy maniakalno-prześladowczej. Stwierdzam fakt.
Nie ma znaczenia czy jestem w Izraelu czy, jak w tej chwili, w Willi Bajka w Inowrocławiu.
Nie wierzycie? Zobaczcie, jaką reklamę właśnie znalazłem w moim blogu:
Dalej po hebrajsku, ale google już wiedzą, gdzie dzisiaj mieszkam.
Pozdrowienia dla Pana Pułkownika :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz