Strony

wtorek, 1 kwietnia 2014

Startuję na Radnego

Długo się nad tym zastanawiałem.

Dotychczas polityką się nie zajmowałem.  Szczerze mówiąc w dalszym ciągu nie mam zamiaru bawić się w politykę jako taką. Jednak, jak pewnie widać między innymi z niniejszego bloga, sprawy społeczne są mi bliskie.

Z racji moich doświadczeń zawodowych, potrafię biegle obracać się w sprawch administracyjnych. KPA (Kodeks postepowania administracyjnego - Dz.U. 2013 poz. 267) znam w zasadzie na wyrywki. Myślę, że dużo lepiej niż niejeden dzisiejszy Radny, a ośmielę się powiedzieć, że również lepiej niż obecna Pani Prezydent oraz jej Zastępcy (co widać po części decyzji oraz sposobach procedowania).

Od prawie 20 lat siedzę głęboko w zagadnieniach związanych z pozyskiwaniem funduszy inwestycyjnych, w tym z Unii Europejskiej, co jest szczególnie istotne właśnie teraz, gdy rozpoczyna się etap programowania 2014 - 2020.

Jako projektant z uprawnieniami sprawy związane z budownictwem, architekturą, zagospodarowaniem przestrzennym, kadastrem, itp. są dla mnie oczywiste.

Nie mam również skrupułów, by stwierdzić, że mam wyczucie do kwestii społecznych. Szczerze mówiąc mam tu jeden minus - nie cierpię bezrobotnych, ale może to i plus, bo chętnie jakieś roboty publiczne, choćmy dla dobra Miasta bym im zorganizował.

Moja żona jest nauczycielem (w tym kilka lat była dyrektorem szkoły), a synowie uczniami. Sprawy oświaty nie mają dla mnie tajemnic.

Znam zasady demokracji i wiem, że w wielu kwestiach trzeba najlepsze rozwiązania wypracowywać wspólnie, nawet z przeciwnikami. Od kilkunastu lat w ramach moich obowiązków zawodowych negocjuję, czasem wielomilionowe kontrakty. Jestem więc przekonany, że potrafię sobie z tym poradzić. Z natury zresztą mam skłonności raczej do godzenia, niż do dzielenia, do budowania, niż do burzenia.

Są oczywiście też kwestie dla mnie priorytetowe, w których nie uznaję absolutnie żadnych kompromisów.

Nie bez znaczenia jest równiez fakt, że w Rudzie Śląskiej, na Halembie urodziłem się i całe życie z tym Miastem i z tą dzielnicą jestem związany. Jo je Ślonzok stond!



Patrząc tylko skrótowo na powyższe, nie mam wątpliwości - dla dobra społeczności naszego Miasta powinienem wystartować w wyborach.


Mam nadzieję, że moi Szanowni Czytelnicy z naszego Miasta zagłosują na moją skromną osobę.


Pozdrawiam

P.S. Bardzo proszę o zgłaszanie poparcia dla mnie albo w komentarzach pod postem, albo na FB.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz