Strony

czwartek, 20 marca 2014

Nowe życie

Już pewnie kiedyś o tym wspominałem, ale mam tak co roku od czasu, gdy przy domu znajduje się kawałek ogródka. Dawniej tego właściwie nie zauważałem.

Nie umiem się nie zachwycić tym, że z kawałka, wydawało się całą zimę, martwego patyka, wyrasta nagle nowe życie.


Jeszcze nie ma właściwie w ogrodzie kwiatów (jakiś tam jeden biedny krokus się pojawił). 

A mnie w tym momencie wiosny najbardziej fascynują pojawiające się na krzewach i drzewach pierwsze pąki, z których wyłonią się za chwilę świeżozielone liście.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz