Strony

środa, 11 grudnia 2013

Człowiek Roku - Franciszek

Dziś tygodnik "Time" ogłosił, iż człowiekiem roku został:

Zdjęcie z internetu

Właśnie wczoraj, wracając z Warszawy skończyłem czytać jego pierwszą adhortację apostolską: 

"Evangelii Gaudium"

Chyba jeszcze nigdy w żadnym dokumencie czy książce nie zaznaczyłem sobie tylu myśli, które warto podkreślić. To jest niesamowita skarbnica wartości, które Papież Franciszek chce nam przekazać.

Jak nie wierzyć w działanie Ducha Świętego, jeśli Ojciec Święty potrafił w jednym dokumencie opisać Kościół jako całość, a jednocześnie czytając niektóre stwierdzenia odnosiłem wrażenie, że doskonale zna nasze polskie uwarunkowania i zwraca nam uwagę na problemy, które powinniśmy rozwiązać na "naszym podwórku". Jakby tego było mało, potrafił też zejść do poziomu parafii, gdzie żyję i wspólnoty, w której się angażuję. Najciekawsze jest jedank to, że w adhortacji dzieli się swoim własnym życiem wiary, a przez to inspiruje również mnie - zwykłego chrześcijanina.

W kontekście nagrody tygodnika "Time", wracając na poziom ogólnoświatowy, proponuję krótki cytat odnoszący się do mediów - tych globalnych, jak i skromnych, jak mój blog:

Dzisiaj, gdy sieci i narzędzia komunikacji ludzkiej osiągnęły niesłychany rozwój, stajemy przed wyzwaniem, by odkryć i przekazać «mistykę» życia razem, wymieszania się, spotkania, wzięcia za rękę, wzajemnego oparcia, uczestnictwa w tej nieco chaotycznej masie, która może zamienić się w prawdziwe doświadczenie braterstwa, w solidną karawanę, w święte pielgrzymowanie.
W ten sposób większe możliwości komunikacji zamienią się w większe możliwości spotkania i solidarności między wszystkimi. 
Gdybyśmy mogli iść tą drogą, byłoby to rzeczą tak dobrą, tak uzdrawiającą, tak wyzwalającą, tak bardzo rodzącą nadzieję!



Pozdrawiam i zachęcam do lektury

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz