Szczerze mówiąc polityką przestałem się interesować jakiś czas temu - szkoda czasu na oglądanie jałowych sporów.
Muszę jednak kolejny raz zareagować, gdy Państwo Polskie intensywnie pracuje nad tym, by mnie okraść.
Kilka tygodni temu otrzymałem z mojego towarzystwa ubezpieczeniowego informację, iż na moim rachunku posiadam "jednostki rozrachunkowe" o wartości ponad 100 tys. zł. Od 15 lat, gdy OFE powstało, uczciwie pracuję na pełen etat w legalnej firmie, która odprowadza z wypracowanych przeze mnie pieniędzy wszystkie podatki, daniny i składki, w tym na ZUS i OFE.
Wiem, są to pieniądze, których nie mogę dziś podjąć, bo one czekają (i dalej co miesiąc rosną), do czasu gdy osiągnę "wiek emerytalny". Nie powiedziałem nawet jednego złego słowa, gdy wiek ten przesunięto. Potrafię to zrozumieć.
Nie umiem się natomiast pogodzić z wprowadzanym przez Rząd pomysłem, by mi te pieniądze przenieść do ZUS = znacjonalizować = ukraść.
Czy mój apel do Premiera, Ministrów, Posłów, Senatorów i Prezydenta może przynieść jakikolwiek skutek?
Widzę, że nie tylko ja zauważam ten problem: KLIK
Pozdrawiam
Nie Państwo Polskie okrada, tylko demokratycznie wybrany rząd. Dlatego ważne jest, żeby być świadomym wyborcą.
OdpowiedzUsuń