Pisałem o osobach niepełnosprawnych ponad rok temu w kontekście Paraolimpiady w Londynie.
Padły tam wtedy miedzy innymi takie słowa:
"Z czasem odkrywałem, że to nie jest tak, że tylko ja pomagam
podopiecznym. Zauważyłem, że przy tych ludziach i od tych ludzi bardzo
wiele się uczę. Zarażali nas, niby zdrowych, swoją autentyczną radością
lub niesamowitą wrażliwością. Ktoś inny dzielił się swoimi talentami w
bardzo różnych dziedzinach lub na przykład ponadprzeciętną inteligencją,
gdy wdawaliśmy się w długie rozmowy czy dyskusje. Doszedłem wtedy do
wniosku, że każdy człowiek otrzymał od Boga różne dary, talenty,
wartości, a jednocześnie wszyscy jesteśmy w różnych kwestiach bardziej
lub mniej niepełnosprawni. Ktoś nie ma nóg, za to potrafi wspaniale
wsłuchiwać się w drugiego człowieka. Inny jest wysokim, wysportowanym
atletą, a psychicznie nie potrafi sobie poradzić z najmniejszą porażką w
swoim życiu. Człowiek nie potrafi zliczyć do pięciu, za to jest
mistrzem świata w uśmiechu. I tak musi być. Dzięki temu jesteśmy sobie
wszyscy potrzebni. Gdy każdy jest inny w swoich plusach i minusach,
możemy wzajemnie się ubogacać."
Tak, wszyscy jesteśmy w różnych kwestiach bardziej lub mniej niepełnosprawni. Mnie osobiście to też dotyczy. Mam różne ograniczenia, problemy, niedoskonałości.
Również nasi Posłowie bywają niepełnosprawni, co można było zauważyć w tych dniach w Sejmie. Współczuję im.
Foto: Krzysztof Białoskórski sejm.gov.pl |
Współczuję Panu Palikotowi, niepełnosprawnemu w swoim pojmowaniu świata innych, który musi wyjść z sali posiedzeń, bo jego niepełnosprawność nie pozwala mu słuchać słów prawdy.
Współczuję Pani Marszałek Kopacz, niepełnosprawnej w rozumieniu słów "zabijanie dzieci".
Współczuję Pani Grodzkiej, niepełnosprawnej w akceptacji swojej płciowości.
Współczuję Pani Nowickiej, która w swojej niepełnosprawności doceniania poczętego życia jest w stanie czerpać korzyści z przemysłu aborcyjnego.
Współczuję wszystkim niepełnosprawnym Posłom, którzy nie pozwalają innym niepełnosprawnym ludziom się urodzić.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz