Po porannej mszy, zapakowaliśmy się z synami i ich kuzynami do auta i pojechaliśmy do Warszawy na Stadion Narodowy oglądać Super Finał footballu amerykańskiego.
Na mecz jeszcze czekamy, ale stadion już żeśmy sobie przedreptali wokół i w środku.
Łukasz już tu był wcześniej, natomiast my z Jackiem widzimy go po raz pierwszy.
Robi wrażenie.
Mamy nadzieję, że mecz pomiędzy drużynami Giants z Wrocławia i Eagles z Warszawy będzie ciekawy.
Pozdrowienia ze stolicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz