Zwiedzając w ostatnią niedzielę Suchą Beskidzką, zauważyłem na murze zamkowym herb:
Jak się dowiedziałem, herb ten nazywa się Starykoń i posługiwali się nim Wielopolscy - właściciele tych ziem od XVII do XIX w. Do dziś koń paraduje w herbie Suchej Beskidzkiej.
W przeciwieństwie do mojego syna, ja to się specjalnie na footballu amerykańskim nie znam, więc nie mogłem mieć takiego skojarzenia nawet, gdy już na boisku dowiedziałem się, że miejscowa drużyna nazywa się Broncos.
Dobrze, że spiker wyjaśnił, że oryginalna drużyna Denver Broncos z Ameryki ma w swoim logo dzikiego konia - to jest ich symbol, do którego nawiązali zawodnicy z Suchej Beskidzkiej kojarząc to ze swoim herbem. Ciekawe!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz