Strony

sobota, 5 stycznia 2013

Zły syn jestem

Pojechałem do EMPIK-u po prezent dla ojca, bo miał wczoraj urodziny.

Jak zwykle, zamiast pomyśleć o czymś już wcześniej, znów na ostatni moment.

Mało tego, zamiast kupić coś ojcu, kupiłem prezent ... sobie:


Ojcu też coś tam "przy okazji" wynalazłem, ale to mnie wcale nie tłumaczy. :)

Poza tym w temacie Szymona Hołowni robię się chyba zbyt monotematyczny, ale podobno i tę książkę warto przeczytać.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz