tag:blogger.com,1999:blog-797615966233469235.post2830743360796898831..comments2024-03-23T15:50:18.938+01:00Comments on Moje miejsca, sprawy, myśli: Wałęsa - chodzi o prawdę?Andrzejhttp://www.blogger.com/profile/11971495414529650746noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-797615966233469235.post-62478861321125362712016-02-23T18:00:48.092+01:002016-02-23T18:00:48.092+01:00L. Wałęsa - to już wiadomo - nie będzie bohaterem,...L. Wałęsa - to już wiadomo - nie będzie bohaterem, nie będzie legendą, ani nawet mitem. Którym zresztą nigdy nie był. Zbyt dużo kłamstw, krzywd, ofiar ma na sumieniu. Nie tylko z lat 70 - tych. Szukanie prawdy to nie rzucanie błotem, sam Wałęsa nim rzucał. Może A. Walentynowicz będzie bohaterką, nie wiadomo. Jakoś kiepsko mi się już kojarzą te wielkie słowa. Ale może ona będzie. Mimo że skończyła żywot w błocie. Dosłownie i w przenośni. Mimo że sama za bohaterkę się nie uważała i nie chciała by inni tak ją traktowali. Chciała jedynie prawdy i wolnej Polski, sprawiedliwej, solidarnej. A nawet nie Polski, nie państwa, tylko społeczeństwa o takich cechach. Wszystkiego tego jej pożałowano. Za wiele widać wymagała. Będą może inni bohaterowie, w większości też wbrew woli, bo to skromni ludzie. Nie krystalicznie czyści, nie bez skazy. Takim był tylko L. Wałęsa... Życzę Wałęsie szczerego nawrócenia i wyznania prawdy - przed sobą i Panem Bogiem. Przed niektórymi swymi ofiarami już nie zdążył, inni już nie uwierzą w jego szczerość. Do której i tak się nie pali. Ale nikt nie zna dnia ani godziny, więc warto się spieszyć. A my spieszmy się wybaczać -ale krzywdy własne, nie cudze. Cudzych nie wybaczajmy, to sprawa Pana Boga. I módlmy się za Wałęsę, za jego ofiary i za nas samych.Anonymousnoreply@blogger.com