tag:blogger.com,1999:blog-797615966233469235.post1441129115194352623..comments2024-03-23T15:50:18.938+01:00Comments on Moje miejsca, sprawy, myśli: Żal mi 21 latka z OświęcimiaAndrzejhttp://www.blogger.com/profile/11971495414529650746noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-797615966233469235.post-55742268830892310792017-02-15T17:40:48.417+01:002017-02-15T17:40:48.417+01:001. Boję się, że głównie tym się różni świat cywili...1. Boję się, że głównie tym się różni świat cywilizowany od dzikiego, że politycy odgrodzili się pancerną szybą od społeczeństwa<br />2. Dobrze, żeby prędkość ustalili fachowcy podczas śledztwa, a nie politycy na konferencjach prasowych oraz my w dyskusjach w internecie<br />3. Nie będę pytał rzecznika, bo płacą mu za to, by bronić BORu<br />4. Tu jesteśmy zgodni - Minister nie odpowiada - za nic. Za to dużo opowiada<br />5. Myślę, że pytanie jest retoryczne<br />6. A nadmierny pośpiech powoduje błędy, a czasem wypadki<br />7. Taki wniosek wyciągnąłem, być może błędny. Choć po dzisiejszym liście Pani Premier widzę, że jakaś refleksja się jednak nasunęła<br /><br />PozdrawiamAndrzejhttps://www.blogger.com/profile/11971495414529650746noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-797615966233469235.post-89670561874086906702017-02-14T22:00:47.952+01:002017-02-14T22:00:47.952+01:001. Ponieważ jeżdżą nią najważniejsze osoby w Państ...1. Ponieważ jeżdżą nią najważniejsze osoby w Państwie tak jak na całym cywilizowanym świecie!<br />2. Kolumna nie mogła mieć większej prędkości ponieważ 180m wcześniej przejeżdżała przez rondo!<br />3. Prosze zapytać rzecznika BORu<br />4. Wszystko wskazuje na winę młodego kierowcy za którego z całym szacunkiem minister nie odpowiada.<br />5. Trzeba zapytać każdego państwowego VIPa<br />6. W każdej pracy natłok obowiązków wymusza pośpiech<br />7. Na jakiej podstawie sugeruje Pan że to Premier swoją postawą naraziła kogokolwiek na niebezpieczeństwo?!<br /><br /><br />Pozdrawiam Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16682787793755844611noreply@blogger.com